Skip to main content

W dniu 11.11.1954r. Sąd Najwyższy poruszył w swoim orzeczeniu kwestie określenia granic obowiązku wzajemnej szczerości narzeczonych (osób będących w związku przed zawarciem małżeństwa). Zajął się tą kwestią w kontekście oceny ponoszenia „winy” przez jednego z małżonków za rozkład pożycia małżeńskiego. Stan faktyczny sprawy dotyczył przebycia przez jednego z małżonków choroby wenerycznej przed zawarciem małżeństwa.

Sąd Najwyższy w swoim orzeczeniu z dnia 11.11.1954r., sygn.. akt: II C 1492/53 stwierdził, że: „Pogląd skarżącego, iż nieujawnienie przez pozwaną faktu przebytej choroby wenerycznej należy traktować jako ważną przyczynę powstałego między stronami rozkładu, nie jest trafny. Obowiązek bowiem wzajemnej szczerości, obowiązujący osoby zawierające związek małżeński, nie sięga tak daleko, aby obejmował przeszłość każdego z nich, o ile ślady tej przeszłości nie znajdują odbicia w obecnej sytuacji życiowej małżonków. Gdyby więc pozwana była ze swej choroby całkowicie wyleczona, a fakt jej zachorowania nie rzucał ujemnego światła na prowadzenie się jej w czasie zawierania związku małżeńskiego, powód nie miałby żadnej podstawy do tego, aby w przemilczeniu tego faktu dopatrywać się usprawiedliwionej przyczyny nienawiązania z pozwaną pożycia.”

Jak daleko sięga obowiązek wzajemnej szczerości?

Generalny wniosek z treści cytowanego wyżej orzeczenia sprowadza się do myśli, że: obowiązek wzajemnej szczerości między narzeczonymi (osobami będącymi w związku przed zawarciem małżeństwa) nie sięga tak daleko, aby obejmował przeszłość każdego z nich, chyba że ślady tej przeszłości znajdują swoje odbicie w obecnej sytuacji życiowej małżonków.

Jestem ciekawy co o tym sądzisz ? Czy zgadzasz się z tym poglądem ? Czy jest on według Ciebie nadal aktualny ?

Jeśli zaś potrzebujesz pomocy w rozwodzie z  zakresu prawa rodzinnego, zapraszamy do kontaktu.

Pozdrawiam

Michał Gruchacz

 

* Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora